ͳâà ¹ 10 (2339), 11 ñàêàâ³êà 2001 ã.

Àäêàç ̳í³ñòýðñòâà ¢íóòðàíûõ ñïðࢠíà ë³ñò ë³äýðࢠïðàâàñëà¢íûõ ³ áåëàðóñê³õ àðãàí³çàöûé

(Òýêñò ë³ñòà äðóêàâà¢ñÿ ¢ 49 íóìàðû „ͳâû” àä 3 ñíåæíÿ 2000 ã.)

W odpowiedzi na apel spolecznosci bialoruskiej i prawoslawnej w Polsce uprzejmie prosze o przyjecie ponizszych wyjasnien.

Niepokoj budzi informacja dotyczaca problemow zwiazanych z odpracowywaniem dni swiat prawoslawnych w szkolach publicznych. Praktyka ta, jesli ma miejsce, jest niezgodna z prawem, bowiem mozliwosc odpracowywania przez wiernych dni swiat, ktore nie sa ustawowo wolne od pracy gwarantuje ustawa z 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolnosci sumienia i wyznania (Dz. U. Nr 29 poz. 155 z pozn. zm.) oraz wydane na jej podstawie rozporzadzenie Ministrow Pracy i Polityki Socjalnej oraz Edukacji Narodowej z dnia 11 marca 1999 r. (Dz. U. Nr 26 poz. 235), ktorego § 2 stanowi: uczen lub student nalezacy do kosciola lub innego zwiazku wyznaniowego, ktorego swieta religijne nie sa dniami ustawowo wolnymi od pracy, zglasza prosbe o udzielenie zwolnienia od nauki (...) do szkoly (...), w sposob przyjety w szkole na poczatku roku szkolnego (...) lub w toku nauki, nie pozniej jednak niz 7 dni przed dniem zwolnienia. Udzielajac zwolnienia od nauki, szkola okresla jednoczesnie sposob wyrownywania zaleglosci dydaktycznych spowodowanych zwolnieniem. Ponadto Rozporzadzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 24 marca 1992 r. w § l, pkt. l zobowiazuje szkoly publiczne do zapewnienia uczniom warunkow umozliwiajacych podtrzymanie i rozwijanie poczucia tozsamosci narodowej, etnicznej i jezykowej oraz wlasnej historii i kultury. Podlaski kurator oswiaty corocznie przesyla do szkol odpowiedni Kalendarz Roku Szkolnego. Okreslone sa w nim dni wolne od zajec, a w szkolach do ktorych uczeszcza ponad 50% mlodziezy prawoslawnej — dodatkowe dni wolne w okresie swiat prawoslawnych.

Problem pojawil sie w szkolach, gdzie wyznawcy prawoslawia stanowia mniejszosc. Ministerstwo Edukacji Narodowej, w swoim pismie nr DKW-054-168/99/GP z 21 pazdziernika 1999 r. skierowanym do Kola Radnych Prawoslawnych Rady Miejskiej Bialegostoku, zaproponowalo rozwiazanie tego problemu na drodze decyzji lokalnej spolecznosci szkolnej poprzez wprowadzenie odpowiednich zapisow w statutach szkol. Odpowiedni zapis statutowy upowaznia dyrektora szkoly do wprowadzenia dni swiat prawoslawnych jako wolnych w opracowywanych przez niego planach organizacji nauczania, wychowania i opieki w danym roku szkolnym.

Odnoszac sie do zarzutu zadania ujawnienia wyznania w kartach zgloszeniowych dzieci do przedszkoli samorzadowych w Bialymstoku pragne zwrocic uwage, ze wedlug rozporzadzenia Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunkow i sposobow organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkolach (Dz. U. Nr 36 poz. 155 z pozn. zm., par. l) organizowanie religii odbywa sie na zyczenie rodzicow (opiekunow prawnych) w formie oswiadczenia umozliwiajacego dyrekcji placowki zaplanowanie zajec z religii. Jest to jedyna dopuszczalna forma wymagania przez wladze publiczne deklaracji wyznania.

Odnoszac sie do sprawy nie wyjasnionych pozarow cerkwi, informuje, iz wedlug informacji Komendy Wojewodzkiej Panstwowej Strazy Pozarnej w Bialymstoku przyczyna pozaru cerkwi w Narwi w 1990 r. bylo zwarcie instalacji elektrycznej. Pozar w Garbarce (1990 r.) oraz kolejny pozar cerkwi w Narwi (2000 r.) byly niestety wynikiem podpalenia, ale sprawcow ujeto w ciagu 48 godzin. W pozostalych przytaczanych przypadkach, ktore pochodza z ostatnich 27 lat, pozary powstaly z nieznanych przyczyn, a ewentualnych sprawcow nie ustalono. Pozar kazdego miejsca kultu jest ogromna strata duchowa dla wszystkich ludzi wiary niezaleznie od obrzadku i wyznania, a takze agnostykow, gdyz zawsze jego skutkiem sa straty takze o charakterze historycznym i artystycznym. Niestety, ujecie sprawcow podpalenia jest wyjatkowo trudne. Nie ma jednak podstaw do twierdzenia, ze podpalenia swiatyn prawoslawnych sa wynikiem dzialania wiernych innego wyznania lub obrzadku. Bezpieczenstwo obiektow sakralnych jest wciaz niewystarczajace w obliczu zdarzajacych sie aktow profanacji, podpalen, kradziezy dziel sztuki etc. Jest wspolnym problemem wszystkich kosciolow i zwiazkow wyznaniowych oraz sil porzadkowych w Polsce.

Problemy likwidacji prawoslawnych krzyzy w miejscowosciach Woronicze i Farma Zawyki, zarzuty wobec Podlaskiej Fundacji Ksztalcenia Ustawicznego oraz list ks. Wierzbickiego do bialostockiego oddzialu TVP S.A. wywoluja wrazenie konfliktu o charakterze miedzykonfesyjnym. Nalezy w tym miejscu odwolac sie do demokratycznej zasady rozdzialu panstwa od kosciola — administracja publiczna nie moze interweniowac w sprawach konfliktu pomiedzy wiernymi roznych Kosciolow. Z wyjasnien uzyskanych od Wojewody Podlaskiego wynika, ze Podlaska Fundacja Ksztalcenia Ustawicznego nie zostala jeszcze zarejestrowana. Ludowy Uniwersytet Katolicki nie dziala w oparciu o Fundacje, lecz zostal powolany dekretem Ksiedza Arcybiskupa Szymeckiego i sluzy wszystkim mieszkancom.

Problem obecnosci mniejszosci narodowych w mediach publicznych bedzie dyskutowany na jednym z przyszlorocznych posiedzen Miedzyresortowego Zespolu do spraw Mniejszosci Narodowych. Zespol ten zostal powolany w 1997 roku jako kolegialny organ opiniodawczo-doradczy Prezesa Rady Ministrow w zakresie wypracowania i koordynacji polityki Rzadu wobec mniejszosci narodowych. Jego przewodniczacym jest podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnetrznych i Administracji. Takze obsluga Zespolu zostala powierzona MSWiA. Obecnie zapewnia ja Wydzial ds. Mniejszosci Narodowych, powolany 26 stycznia br. w strukturze Departamentu Obywatelstwa MSWiA.

Odmowa odprawienia nabozenstwa w katakumbach w Supraslu wynikala z ich zamkniecia do czasu remontu spowodowanego grozba zawalenia. Rada Parafialna rzymskokatolickiej parafii p.w. Sw. Trojcy, by zakonczyc spory i uporzadkowac groby w katakumbach, wystapila do Arcybiskupa Sawy z inicjatywa wybudowania nad zrujnowanym obiektem wspolnej kaplicy pojednania. W sprawie przyszlosci katakumb Departament Wyznan MSWiA prowadzi obecnie postepowanie wyjasniajace.

Poruszone w wystapieniu przypadki likwidacji krzyzy prawoslawnych zostaly jedynie zasygnalizowane i bez ich uszczegolowienia oraz zbadania w kazdym z konkretnych przypadkow nie ma mozliwosci zajecia merytorycznego stanowiska poza oczywistym ogolnym stwierdzeniem, iz tego rodzaju zdarzenia nie powinny miec miejsca.

Odnoszac sie do wypowiedzi Pana Posla Michala Kaminskiego ogranicze sie do uwagi, ze odpowiedzialnosc za wypowiedzi politykow spoczywa na ich autorach oraz ugrupowaniach politycznych.

Zarzut marginalizowania czy przemilczania przez historykow Regionalnego Osrodka Studiow i Ochrony Srodowiska Kulturowego w Bialymstoku roli prawoslawia i mniejszosci narodowych w ksztaltowaniu dziedzictwa regionu nie moze byc rozpatrywany przez organ administracji publicznej. Niepodwazalna zdobycza demokracji jest to, ze organy administracji publicznej nie ingeruja w dyskusje w srodowisku historykow. Rola prawoslawia i wklad kazdej z zamieszkujacych wspolna ojczyzne mniejszosci narodowych w kulture polska nie podlega najmniejszej watpliwosci.

O potrzebie uznania tradycji lokalnych przez organy administracji publicznej moze swiadczyc fakt, ze reforma systemu edukacji wprowadzila obowiazkowa sciezke edukacyjna, dotyczaca edukacji regionalnej. Jednym z zadan tej sciezki jest stworzenie ram dla prezentacji dorobku kulturowego mniejszosci narodowych. Problem edukacji regionalnej zostal poruszony na XII posiedzeniu Miedzyresortowego Zespolu do spraw Mniejszosci Narodowych, ktore odbylo sie 6 listopada 2000 r. W efekcie spotkania przewodniczacy Zespolu Pan Piotr Stachanczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnetrznych i Administracji, wystosowal pismo do Ministra Edukacji Narodowej, przedstawiajace dezyderaty przedstawicieli mniejszosci narodowych obecnych na posiedzeniu (m.in. Pana Posla Jana Syczewskiego). We wspomnianym wystapieniu silny nacisk polozono na potrzebe podkreslenia roli oraz wkladu poszczegolnych mniejszosci narodowych w historie i kulture regionu, co w perspektywie sprzyja wzrostowi samoswiadomosci, integracji obywatelskiej oraz wlasciwemu zrozumieniu problemow mniejszosci narodowych ze strony samorzadow terytorialnych. Edukacja regionalna ma istotne znaczenie rowniez dla szkolnictwa polskiego, gdyz uczy ona tolerancji i otwartosci na inne kultury.

Pragne podkreslic, iz to nie pomysl budowy pomnikow poswieconych pamieci ofiar II wojny swiatowej oraz osob zamordowanych po wojnie wzbudzil kontrowersje, ale tresc inskrypcji nagrobnych na pomniku ofiar oddzialu kpt. Romualda Rajsa ps. „Bury”, zakwestionowana przez Rade Ochrony Pamieci Walk i Meczenstwa. Proponowany przez Spoleczny Komitet Rodzin Pomordowanych w Bielsku Podlaskim tekst jeszcze dlugo bedzie sie kojarzyl zle, przywolujac najgorsze wspomnienia okresu stalinizmu. Wydaje sie, ze tresc napisu inskrypcyjnego, zaproponowana przez Wojewode i zaakceptowana przez Rade Ochrony Pamieci Walk i Meczenstwa, oddaje wydarzenia tamtych czasow. Wskazujac z imienia winnych nie rozciaga odpowiedzialnosci na cale zbrojne podziemie. Pragne tez przypomniec, ze Wojewoda Podlaski, majac na wzgledzie znaczenie sprawy dla spolecznosci bialoruskiej, nie skorzystal z mozliwosci stwarzanych przez prawo tj. nie zazadal przywrocenia do poprzedniego stanu cmentarza wojennego w Bielsku Podlaskim poprzez wyekshumowanie pochowanych tam niezgodnie z prawem szczatkow osob cywilnych — ofiar oddzialu „Burego”.

Wedlug informacji Wojewody w sprawie budowy kolejnego pomnika (w Bialymstoku) upamietniajacego martyrologie mieszkancow Bialostocczyzny Stowarzyszenie Budowy Pomnika Prawoslawnym Mieszkancom Bialostocczyzny Zabitym, Zamordowanym, Zaginionym i Zameczonym w Latach 1939-56 do chwili obecnej nie zlozylo wymaganej dokumentacji do Podlaskiego Urzedu Wojewodzkiego.

Zarzut dyskryminacji na rynku pracy w odniesieniu do osob wyznania prawoslawnego byl podnoszony przez Prawoslawnego Metropolite Warszawy i calej Polski Arcybiskupa Sawe w liscie z 11 maja 2000 r. do Prezesa Rady Ministrow Jerzego Buzka. Arcybiskup Sawa zwracal uwage na polityke personalna w Policji w regionie podlaskim. Na polecenie Glownego Doradcy Prezesa Rady Ministrow oraz sekretarza stanu w MSWiA, Komendant Glowny Policji zalecil przeprowadzenie postepowania wyjasniajacego. Szczegolowej analizie poddano wszystkie przytoczone przez Arcybiskupa Sawe przypadki policjantow, ktorzy utracili stanowiska lub zostali zwolnieni ze sluzby. Badaniu poddano takze tryb prowadzenia prac zwiazanych z reorganizacja Policji, sposob wdrazania i przestrzegania obowiazujacych w tym zakresie przepisow, szczegolnie dotyczacych przenoszenia na nizsze stanowiska i zwalniania ze sluzby. Przeprowadzono takze rozmowy z policjantami wymienionymi przez Arcybiskupa Sawe. Grupa policjantow wyznania prawoslawnego wystapila z pisemnym oswiadczeniem, w ktorym stwierdzili, iz nie odczuwali w przeszlosci ani obecnie zadnych przejawow dyskryminacji czy tez przesladowan ze wzgledu na przekonania religijne i wyznanie. Zaistniale zmiany i przesuniecia kadrowe spowodowane byly koniecznoscia przeprowadzenia zmian strukturalnych w Policji, jej reorganizacji i dostosowania do reformy administracyjnej kraju i dotyczyly wiekszej liczby policjantow, a nie tylko tych wymienionych w liscie Arcybiskupa Sawy. W zadnym z podanych przez niego przypadkow przesuniecie na nizsze stanowisko sluzbowe nie rodzilo negatywnych skutkow finansowych. Tylko jeden z wymienionych w liscie policjantow skierowal do Komendanta Glownego Policji raport, w ktorym zwrocil sie z prosba o spowodowanie zaprzestania szykanowania go z przyczyn wyznaniowych. W toku postepowania sprawdzajacego nie potwierdzono jednak przedstawionych zarzutow. Jak wynika z zestawien (szacunkowych danych), w Bialymstoku na 29 kierowniczych stanowisk 12 obsadzonych zostalo policjantami wyznania prawoslawnego, w Bielsku Podlaskim na 14 stanowisk kierowniczych prawoslawni zajmuja 8 miejsc, podobnie stosunek ten ksztaltuje sie w Komendzie Powiatowej Policji w Siemiatyczach.

Poszerzenie powierzchni Bialowieskiego Parku Narodowego na caly obszar Puszczy Bialowieskiej nie wynika z checi wynaradawiania i zmiany charakteru etnicznego tych ziem, czego obawiaja sie autorzy listu. Wynika natomiast z potrzeby zachowania ostatniego w Europie kompleksu lesnego o charakterze naturalnej puszczy. Poszerzenie obszaru parku nie spowoduje zmian proporcji narodowosciowych na zamieszkalych przez mniejszosc bialoruska terenach, gdyz nie zaklada ono zmian dotyczacych prawa wlasnosci osob fizycznych do posiadanych przez nie nieruchomosci, nie przewiduje wysiedlen z terenow przylaczonych do BPN ani innych form sklaniania zamieszkujacej ten teren ludnosci do migracji. Towarzyszacy temu przedsiewzieciu „Kontrakt dla Puszczy Bialowieskiej” ma stworzyc warunki dla rozwoju spolecznosci lokalnej w oparciu o zrownowazone uzytkowanie zasobow i walorow puszczy i w harmonii z nimi. Powiekszony Bialowieski Park Narodowy ma byc parkiem dla ludzi — chronic puszcze ale i udostepniac jej bogactwo miejscowej ludnosci, od wiekow zyjacej w Puszczy. Na potrzeby „Kontraktu” dotychczas przeznaczono z budzetu panstwa 30 mln PLN. Pieniadze te zostaly rozdysponowane na proekologiczne inwestycje wnioskowane przez tamtejsze gminy (ponad 20 mln PLN) oraz Bialowieski Park Narodowy.

Wszelkie dzialania zwiazane z powiekszeniem BPN, wielokrotnie konsultowane ze spolecznoscia lokalna, maja na celu poprawe sytuacji regionu, stworzenie nowych miejsc pracy, a przez to powstrzymanie migracji do miast, ktora moglaby wplywac na utrate tozsamosci kulturowej ludnosci zamieszkujacej region. Park narodowy bedzie prowadzil zabiegi ochronne i przywracajace naturalny charakter tego kompleksu lesnego. Wplynie to na stworzenie nowych miejsc pracy dla tych, ktorzy nie zdecyduja sie na przekwalifikowanie w kierunku uslug turystycznych lub rzemiosla.

Jednoczesnie informuje, ze opinia Komisji Ochrony Srodowiska, Zasobow Naturalnych i Lesnictwa z 6 czerwca 2000 r. stwierdza, ze uznajac prawa spolecznosci lokalnych wynikajace z postanowien Europejskiej Karty Samorzadu Terytorialnego nalezy jak najszybciej powiekszyc teren BPN w sposob, ktory nie pogorszy warunkow zycia miejscowej ludnosci. Komisja ponadto uznala, ze dobra baze dla tego projektu stwarzaja „Program ochrony srodowiska i restrukturyzacji gospodarki zgodnie z zasadami ekorozwoju w obrebie Puszczy Bialowieskiej” oraz „Zasady funkcjonowania Bialowieskiego Parku Narodowego, powiekszonego na obszar polskiej czesci Puszczy Bialowieskiej”.

W odniesieniu do wyrazanego w liscie niezadowolenia ze wspolpracy z wojewoda podlaskim, uprzejmie informuje, iz podczas IX posiedzenia Miedzyresortowego Zespolu do spraw Mniejszosci Narodowych 13 kwietnia 2000 r. uznano, ze w poszczegolnych urzedach wojewodzkich powinny zostac wyznaczone odrebne stanowiska, w ramach ktorych prowadzone beda sprawy mniejszosci narodowych (m.in. prowadzenie mediacji w sytuacjach konfliktowych, przygotowywanie informacji na temat sytuacji mniejszosci narodowych dla administracji rzadowej, biezaca wspolpraca z mniejszosciami narodowymi, pomoc w rozwiazywaniu problemow, inicjowanie programow na rzecz mniejszosci etc.). Do wojewodow, w tym takze do wojewody podlaskiego, wystosowano pisma w tej sprawie. Zrozumiale jest jednak, ze powolanie takiego stanowiska oraz znalezienie wlasciwego kandydata, cieszacego sie zaufaniem zarowno wladz wojewodzkich, jak i wszystkich mniejszosci narodowych i etnicznych regionu, wymaga czasu.

Od l stycznia 1999 r. w budzecie wojewody nie ma srodkow finansowych na instytucje kultury i imprezy kulturalne, ktore znajduja sie obecnie w budzecie Marszalka Wojewodztwa. Podlaski Urzad Wojewodzki sluzy jednak informacja i pomoca przy uzyskiwaniu srodkow na cele kulturalne (przykladem jest pomoc w uzyskaniu grantu z PHARE na Festiwal Muzyki Cerkiewnej w 1999 r. oraz informacje o innych srodkach pomocowych). Dotacjami na cele kulturalne sluzy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ktore mniejszosc bialoruska w roku 1999 wsparlo suma l 120 400 PLN, zas w roku 2000 suma ta ma wyniesc l 241 600 PLN, co jest najwieksza dotacja na dzialalnosc kulturalna sposrod wszystkich mniejszosci narodowych i etnicznych w Polsce.

Muzeum Bialoruskie mialo byc placowka panstwowa. Jednak nie uzyskano z budzetu panstwa srodkow na dokonczenie budowy placowki i uruchomienie dzialalnosci. Z tego wzgledu Wojewoda nie mogl podpisac zarzadzenia powolujacego Muzeum ani tez wpisac nieutworzonego Muzeum do rejestru instytucji kultury.

Projekt ustawy o mniejszosciach narodowych i etnicznych w Rzeczypospolitej Polskiej zostal przygotowany przez Komisje Mniejszosci Narodowych i Etnicznych Sejmu RP i 16 wrzesnia 1998 r. przedlozony Marszalkowi Maciejowi Plazynskiemu. Po pierwszym czytaniu projekt przedlozono do zaopiniowania Rzadowi, ktory zajal w tej sprawie stanowisko we wrzesniu 1999 r. Rzad wypowiedzial sie pozytywnie w sprawie potrzeby uchwalenia ustawy o mniejszosciach narodowych i etnicznych, zglaszajac jednoczesnie swoje uwagi do przedlozonego projektu poselskiego. Obecnie trwaja prace nad projektem w komisji nadzwyczajnej Sejmu RP.

Kazdy przejaw dyskryminacji wobec mniejszosci narodowych jest sprzeczny z prawem. Pomimo braku ustawy o mniejszosciach narodowych ich prawa sa gwarantowane szeregiem ustaw, z ustawa zasadnicza na czele. Pragne zapewnic sygnatariuszy apelu, ze kazdy udokumentowany przejaw dyskryminacji spotyka sie ze zdecydowana reakcja organow administracji publicznej.

Pragne takze zapewnic autorow apelu o otwartosci administracji rzadowej na dialog z przedstawicielami mniejszosci narodowych i gotowosci do rozwiazywania wszystkich problemow przez nie sygnalizowanych.

Uprzejmie informuje, iz w pierwszej polowie 2001 r. odbedzie sie posiedzenie Miedzyresortowego Zespolu do spraw Mniejszosci Narodowych poswiecone problemom mniejszosci bialoruskiej, ktore bedzie doskonala okazja do podjecia watkow poruszonych w wystapieniu oraz podjecia krokow zapewniajacych harmonijny rozwoj tej mniejszosci w Polsce.